Savio Platinum TB-P02 - Android-Box polskiej marki
Na łamach portalu Mods-Kodi gościły już recenzję wielu odtwarzaczy typu Android-Box. Wszystkie brandowane były przez chińskie marki, dlatego cieszę się, że obecnie na rodzimym rynku można też zaopatrzyć się w produkty polskich firm. Tym razem produkt pochodzi od marki Savio, która ma swoją siedzibę w Rzeszowie. Nie należy jednak ukrywać, że jest to wciąż wytwór “made in China”, ale sama polska firma nie jest nowa w branży. Savio wywodzi się od Elmak, a ten ma już 30-letnie doświadczenie w produkcji elektroniki. Na pewno pomaga to w doborze komponentów i dostawców podzespołów, aby finalny produkt spełniał oczekiwania użytkownika.
Takim z założenia wydaje się być najnowszy, i jednocześnie, najmocniejszy z gamy odtwarzaczy multimedialnych sygnowanych logiem polskiej marki. Savio Platinum TB-P02, to ich kolejna generacja, ale znów oparta o procesor Amlogic. I chwała im za to. Już dawno doszedłem do wniosku, że jeżeli zależy nam na stabilności i wydajności Android-Box, to wybór jednostki głównej pozostaje na produktach Amlogic. Mamy połowę roku 2020 i na chwilę obecną mogę polecić dwa procesory, które sprostają nie tylko dzisiejszym wyzwaniom stawianym urządzeniom tego typu, ale też nie będą wymagały wymiany za rok czy dwa. Pierwszy to najwyższa półka (także cenowa), czyli Amlogic S922D (również w poprzedniej generacji znany jako Amlogic S922X). Kolejnym, bardziej rozsądnym wyborem jest Amlogic S905X3. Choć za rogiem powinno być już widać Amlogic S905X4, który ma być jego następcą, to wciąż nie ma "pudełek" z tym procesorem.
Dlatego więc, dziś konfiguracja Savio TB-P02 wydaje się być optymalna. Mamy tu procesor Amlogic S905X3. Jednostka oparta jest na czterech rdzeniach Cortex-A55 oraz dwóch graficznych ARM Mali G31. Co ważne wykonany jest w procesie technologicznym 12 nm, co ma istotny wpływ na wydajność jednostki, przy niskim poborze energii oraz lepszym odprowadzaniu ciepła. S905X3 należy do trzeciej generacji rodziny S9 Amlogic. Dla porównania, procesor S905X z pierwszej generacji produkowany był w liniaturze 28 nm, było to 4 lata temu! Kolejnym istotnym elementem jest pamięć operacyjna. Dziś realne minimum to 2 GB. Tutaj mamy 4 GB pamięci, niestety w wariancie DDR3, ale z wydajnością nie powinno być kłopotu, o czym przekonamy się w czasie dokładnych testów. Na system i dane użytkownika przeznaczono ROM o pojemności 32 GB.
To oczywiście nie jest pełna specyfikacja. Całą resztę poznacie w recenzji…
Opakowanie
Pudełko jest wykonane z twardego kartonu. Stylistyką odpowiada innym produktom marki Savio. Góra to białe tło z nazwą modelu oraz grafiką poglądową. Widzimy tu też podstawowe informacje o sprzęcie. Wymieniane jest wbudowane Bluetooth, system operacyjny Android 9.0, obsługa 8K oraz pojemności pamięci. Dokładna specyfikacja znalazła się na spodzie. Na bokach opakowania mamy krótki opis Android-Boxa, wymienioną zawartość czy też informację o dwuletniej gwarancji. Jako, że jest to produkt na polski rynek, to wszystkie teksty są w naszym języku oraz częściowo też po angielsku.
Pudełko składa się z dwóch części. Plomba z logiem Savio zabezpiecza górną pokrywę. W środku znajdziemy najpierw samo urządzenie w foliowym woreczku. Poniżej znalazło się drugie cienkie opakowanie - tu wrzucono resztę dodatków.
Skład zestawu
Główny element zestawu to oczywiście Android-Box. Wymaga on oczywiście też sterowania. W pudełku znajdziemy dość podstawowy pilot na podczerwień. Mamy też kabel HDMI o długości około 1 metra, ale nie mogę określić jaka jest jego wersja. Do zasilania niezbędny jest adapter z okrągłym wtykiem. Ma on moc 5V przy natężeniu 2A. Jego kabel też nie jest zbyt długi. Ostatni element to kartka papieru. Z jednej strony zamieszczono tu instrukcję obsługi w dwóch językach. Na odwrocie znalazła się specyfikacja techniczna i karta gwarancyjna.
Budowa i specyfikacja
Odtwarzacz jest naprawdę mały. Obudowa ma po 7,7 cm długości i szerokości oraz jest wysoka na jedyne 1,7 cm. Całość wykonana jest z plastiku o delikatnie matowej powierzchni. Góra do jeden element, który delikatnie po łuku zachodzi na boki. Tutaj znajdziemy stylistyczne wcięcia, wraz z logiem producenta. Napis PLATNIUM został nadrukowany na powierzchni obudowy. Przód to błyszczący czarny pasek. Skrywa on wyświetlacz. Widoczna jest na nim godzina i małe piktogramy wyświetlane podczas chociażby odtwarzania multimediów. Złącza znalazły się na jednym z boków oraz tyle. Po lewej mamy jeden port USB 2.0, slot na kartę MicroSD (do 64 GB) oraz USB 3.0. Z kolei z tyłu umieszczono kolejno: złącze zasilania, optyczne wyjście dźwięku SPDIF, HDMI 2.1, port Ethernet (1000 Mb/s), analogowe wyjście obrazu AV i kolejne USB 2.0.
Urządzenie jest bardzo lekkie, więc na miejscu starają się je utrzymać 4 zaokrąglone gumowe nóżki. Na spodzie umieszczono jeszcze naklejkę znamionową. Niestety obudowa ma tendencję do zbierania odcisków palców, a przedni wyświetlacz jest podatny na zarysowania.
Specyfikacja Savio Platinum TB-P02: Procesor: Amlogic S905X3 64-bit quad core ARM Cortex A55, 4*1,91 GHz Procesor graficzny: G31 MP2 Pamięć RAM: 4 GB DDR3L Pamięć ROM: 32 GB (27 GB dostępne przy pierwszym uruchomieniu) Wersja Bluetooth: 4.2 Obsługiwana rozdzielczość: 8K (7680x4320), 4K (3840x2160), FullHD 1080p (1920x1080) System operacyjny: Android 9.0 Pie WiFi: Dual Band 2.4/5 GHz LAN: 1000 Mbps Zasilanie: DC 5V/2A Obsługa kart SD: do 64 GB Obsługa dysków: FAT16/FAT32/NTFS Kodek sprzętowe: VP9, H.265, H.264, MPEG-4, WMV/VC-1, AVS-P16, MPEG-2, MPEG-1, RealVideo 8/9/10, WebM Wyjścia: HDMI 2.1, AV, 1xUSB 3.0, 2xUSB 2.0, RJ45, slot karty Micro SD, wyjście optyczne dźwięku SPDIF
System operacyjny
Urządzenie nie posiada fizycznego włącznika, dlatego pierwsze uruchomienie odbywa się bezpośrednio po podpięciu zasilania. Pierwsze co zobaczymy, to napis “boot” na wyświetlaczu przednim. Po chwili na ekranie widać czarne logo marki na białym tle. Następnie wyświetlana jest krótki filmik z tym samym logo wykonanym w 3D. Po tym na wyświetlaczu ukazuje się czas, a na monitorze widzimy menu główne - nazywane też launcherem. Nie jest on zbyt rozbudowany, ale spełnia swoją rolę. Mamy kilka grup, które pozwalają uporządkować aplikację. Jest też dostęp do ustawień - dodatkowych dla tego modelu oraz standardowego menu systemowego.
Najnowszy box od Savio oparty jest o system Android 9.0. Co prawda jest to wciąż świeża wersja, ale osobiście wolałbym, aby był to wariant Android TV. Jest to jednak kwestia osobistych preferencji. Dla mnie Android TV lepszy jest pod względem interfejsu, integracji z wyszukiwaniem głosowym i wygodnym panelem ustawień. Jednak zwykły system Android ma dostęp do większej liczby aplikacji wprost ze sklepu Google Play, a sam launcher można wybrać dowolny, ponieważ TV-P02 na to pozwala. Dlatego na początek warto dokonać podstawowej konfiguracji. Co prawda nie mamy tu wbudowanego kreatora na starcie, ale osobie, która używa na co dzień smartphone z systemem od Google nie powinno to sprawić kłopotu. Wystarczy zmienić język na polski, połączyć się z siecią (u mnie to WiFi, ale działa również po kablu i mamy tu Gigabit Ethernet), ustawiamy strefę czasową i dodajemy konto.
Mamy tutaj kilka aplikacji zainstalowanych domyślnie - przeglądarkę plików, odtwarzacz muzyki i wideo, przeglądarkę Chrome i systemową, do tego bezpośrednio dostęp do Netflix (w starszej wersji) oraz YouTube (ten na szczęście w wariancie przystosowanym do telewizorów). Dostęp do sklepu Google Play jest tu nieograniczony, więc od razu zainstalowałem launcher ATV i moje ulubione aplikacje - głównie do VOD.
Sterowanie
Z boxem dostarczany jest podstawowy pilot zasilany dwoma mały bateriami AAA. Nie jest to optymalna metoda poruszania się po systemie Android i niektórych aplikacjach. Co prawda do Kodi może i wystarczy, ale w pewnym momencie większość użytkowników zauważy jego ograniczenia. Konstrukcja nie jest jakaś szczególnie zła. Ten model jedynie nadrukami różni się od pilota, który znajdował się razem z Zidoo X1 II. Przyciski reagują dobrze, ale samo kliknięcie jest głośne i wymaga mocnego nacisku. Na dodatek należy pamiętać, że jest to podczerwieni, więc musi “widzieć” się z boxem. Odbiornik sygnału z pilota znajduje się w za szybką, w okolicach wyświetlacza. Dlatego możemy zapomnieć o schowaniu urządzenia za telewizor lub w głąb szafki. Pilot posiada uproszczoną funkcję sterowania myszką - dobrze, że jest, ale sterowanie kursorem za pomocą strzałek na pilocie nie jest wygodne. Opcja przydatna w ostateczności. Choć sam pilot do mnie nie przemawia jako kontroler do Android-Box, to muszę przyznać, że ma jedną fajną funkcję. Cztery z górnych klawiszy mogą być zaprogramowane w ten sposób, aby zastąpić podstawowe funkcję pilota od TV. Po skopiowaniu danych przycisków, z poziomu pilota od Savio TB-P02 możemy włączyć telewizor, przełączyć źródło na HDMI i zmienić głośność.
Co jeżeli jednak mamy urządzenie podpięte pod zwykły telewizor i chcemy pozbyć się jednego z pilotów całkowicie? Tutaj pojawia się nam funkcja CEC. Testowałem sprzęt również na TV marki Samsung, który ma już ponad 10 lat, ale i on posiada taką możliwość. Aktywując CEC zarówno na TV, jak i w ustawieniach box’a, możemy wykonywać podstawowe sterowanie w Androidzie używając pilota od TV.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby posłużyć się innym zestawem do sterowania. Pierwsze co przychodzi na myśl, to podpięcie standardowej myszki i klawiatury pod wolne porty USB. Niestety nawet skorzystanie z wariantów bezprzewodowych nie jest rozwiązaniem w pełni ergonomicznym.
Dlatego ja stawiam na inną opcję, dedykowaną dla urządzeń tego typu. Może to być chociażby pilot typu AirMouse z klawiaturą (jak testowany dawniej Mele F10 Deluxe). Tym razem jednak użyłem sprzętu od tego samego producenta. Savio KW-03 to klawiatura z touchpadem. Występuje w kilku wariantach, z czego, ten właśnie jest najdroższy, ponieważ posiada podświetlenie typu RGB. Daje ona znacznie większą swobodę niż pilot, duża klawiatura i myszka, razem wzięte. Mały poręczny kontroler z możliwością płynnego poruszania kursorem spełnia swoją rolę. Wbudowana bateria może był ładowana z dowolnego portu USB, nawet z poziomu tego Android-Box’a. Zaś dodatkowe podświetlenie ułatwia chociażby wpisywanie tekstu do wyszukiwarki. Test samej klawiatury znajdziesz na zaprzyjaźnionym blogu projektu TechmaniacHD.pl
Benchmarki
Jak już wspominałem, Savio Platinum pracuje na procesorze S905X3. Poniżej dokładne dane o nim wyciągnięte z aplikacji CPU-Z.
Dodam, że cześć testów w Antutu nie mogła się odbyć, ze względu na brak wsparcia dla sterowników Vulkan 3D. Same cyfry niewiele Ci powiedzą, jeżeli nie porównamy ich z innymi urządzeniami tego typu. Procesor S905X3 jest bardzo wydajną jednostką i testy to potwierdzają. Niestety wciąż brakuje mu sporo do swojego mocniejszego brata, czyli S922X. A palmę pierwszeństwa wciąż posiada jednostka Tegra X1 z boxa Nvidia Shield (niezależnie od wersji).
Ze względu na brak dostępu do większej liczby boxów dostępnych obecnie na rynku, wspomagam się wynikami uzyskanymi przez głównie portal AndroidPCtv.com Oprócz Savio Platinum TB-P02, osobiście wykonałem również testy na Beelink GT-King X oraz Nvidia Shield (model z 2017 roku).
Kodi i co dalej
Aplikację Kodi zainstalowałem tym razem z pliku APK, który dostępny jest na oficjalnej stronie. Najnowsza wersja to obecnie 18.7 i nie było z nią problemu. Interfejs działa płynnie, a nasza wtyczka m-TVGuide 9.0 ładuje się bez kłopotu i pozwala na oglądania telewizji internetowej z Polski i nie tylko.
Oprócz tego sprawdziłem kilka innych programów, wszystkie pochodzą z wbudowanego sklepu systemowego. Są to: IPLA.tv, Player+, TVP VOD, CDP Player. Nie było tutaj żadnych kłopotów z ich działaniem, można wybierać nawet maksymalną jakość odtwarzania. Można delikatnie narzekać na poruszanie się po menu aplikacji, jak chociażby pierwsze zatwierdzenie licencji w apce IPLA.tv, ale właśnie to takich sytuacji przydaje się AirMouse lub touchpad.
Na urządzeniu była już zainstalowana aplikacja Netflix. Ze względu na brak wymaganego certyfikatu od Google możemy jednak zapomnieć o wysokiej rozdzielczości w tym popularnym serwisie streamingującym. Maksymalna jakość to 480p. Osoby, którym bardzo zależy na wyższej rozdzielczości w Netflix, mogą pokusić się o instalację wtyczki d0 Kodi. Wtedy możliwe będzie odtwarzanie nawet w HD - 720p.
Testy odtwarzania
Zgromadziłam dość ciekawy zestaw plików wideo w wysokich rozdzielczościach oparty o różne kodeki. Poniżej wykaz jak poradził sobie z nimi Savio Platinum:
- LG Demo DolbyVision Trailer.mkv - 3840x2160px 4K, 60 FPS, HEVC (Main10@L5@Main), HDR (Dolby Vision), bitrate 30 Mb/s, głębia 10 bitów, dźwięk Dolby Digital Plus Enhanced AC-3 768 kb/s 5.1: PŁYNNIE, BRAK DŹWIĘKU
Testy wykonywałem w Kodi 18.7 oraz odtwarzaczu MX Player. Oba pracowały tak samo. Jak widać nawet rozdzielczość 4K w 60 klatkach jest możliwa do odtwarzania. Jednak nie wszystkie kodeki mają wsparcie w tym procesorze, co powoduje przycięcia obrazu i dźwięku. Muszę tutaj zauważyć, że w typowym użytkowaniu nie będzie to kłopot, ponieważ box nie radził sobie głównie w rzadziej spotykanych kodowaniach plików. Niestety, widać tutaj różnice między Savio, a testowanym rok temu Beelink GT-King, co wpływa też ma wysoką cenę tego drugiego.
Będę grał w grę
Przyszedł czas na chwilę inne rozgrywki. Nie ukrywam, że oczekuje wiele od urządzeń tego typu w zakresie gier. Tak jest spora grupa gier platformowych, które nie wymagają dużej mocy obliczeniowej. Gorzej jest gdy chcemy sprawdzić jakąś pozycję z prawdziwego zdarzenia. Po prostu na Androida nie powstają duże i rozbudowane gry 3D, które mogły zachwycić jakością rozgrywki, i tym bardziej obrazu. Dlatego też skupiłem się na popularnych wyścigach Asphalt 8. Na tym Savio gra wygląda nieźle w 3D, a najważniejsze, że płynność jest w pełni zachowana. Na dodatek sterowanie przy użyciu klawiatury Savio KW-03 jest całkiem wygodne.
Podsumowanie
Tym o to sposobem poznaliście jeden z niewielu Android-Boxów, który można kupić w zwykłych polskich sieciach RTV. Wiadomo, że dalej jest to sprzęt montowany w Chinach, ale dzięki rodzimej marce możecie być pewnie, że nie będzie ewentualnych kłopotów w przypadku konieczności skorzystania ze wsparcia technicznego. Standardowa gwarancja 2 lat to też spora zaleta. Cena Savio Platinum TV-P02 w momencie publikacje recenzji nie należy może do najniższych, ale trzeba mieć na uwadzę, że jest to nowość na rynku i z biegem czasu powinna zmaleć.
Jaki jest więc ten model Android-Box od marki Savio. Małe i zgrabne pudełko posiada wyświetlacz, który nie jest zbyt często spotykany w tej gamie sprzętu. Specyfikacja to rozsądny kompromis w obecnym czasie i nie powinno być kłopotu z jego wydajnością w ciągu najbiższych 2-3 lat. Procesor S905X3 to średnia półka, która z pewnością zaspokoi standardowe wymagania użytkownika. Osobiście polecam Savio TV-P02 do oglądania telewizji internetowej i innego rodzaju serwisów wideo na życzenie. Nie mamy tu żadnych kłopotów z cięciem obrazu, a mając porzędny zestaw głośników spokojnie podłączymy je przez optyczny SPDIF. Sporadyczne granie na ekranie TV również może być przyjemne z tym Android-Box'em, przy czym radzę zastanowić się czy pilot z zestawu wystarczy Wam do wszystkich zastosowań.
Wady:
- przestarzały i dość brzydki launcher, system Android w wersji zwykłej (nie TV), - w zestawie jedynie pilot na podczerwień, - wsparcie dla aplikacji Netflix tylko w jakości SD (do 720p, przez wtyczkę w Kodi), - brak fizycznego włącznika.
Zalety:
- wydajny procesor, - duża ilość pamięci RAM i wystarczająca ROM, - mały rozmiar i przyjemny wygląd, - wyświetlacz na obudowie, - wyjście optyczne dźwięku, - dobra obsługa wideo w wysokiej jakości, - wbudowane Bluetooth, - sterownia możliwe jest z poziomu pilota od TV (funkcja CEC).
Marka Savio oferuje wiele produktów dostępnych bezpośrednio w sklepach stacjonarnych. Poniżej znajdują się odnośniki do urządzeń, które znalazły się w recenzji.
Sprawdź aktualną cenę modelu Savio Platinum TB-P02 na Ceneo.pl
Autor dziękuję producentowi za przekazanie urządzenia Savio Platinum TB-P02 do recenzji na portalu Mods-Kodi. Artykuł może zawierać odnośniki afiliacyjne, tzn. kupując w ten sposób produkt odnotowywane jest to na serwerach sklepów i dzięki temu możliwe są przyszłe testy na łamach portalu Mods-Kodi. Kupującego nie kosztuje to nic dodatkowo, a jedynie wspiera dalszy rozwój tego działu sprzętowego.
Napisane przez moras86
dnia czerwca 23 2020 ·
3 komentarze ·
12820 czytań ·
@moras86 masz absolutną rację. Jednak moja wypowiedź nie dotyczy chińszczyzny. Mówię w stosunku do cen krajowych na sprzęt dobrze oceniany w identycznej konfiguracji. Jesteśmy go w stanie zakupić o ok 30-35% taniej (sugeruję się cenami Savio z portalu Ceneo). Dla mnie to dość duża różnica. Do zakupu w chinach się nie odnoszę, bo tu jest już zupełna przepaść.
@jamisiek1978 - niestety, ale produkt sprzedawany w oficjalnej krajowej dystrybucji nie zawsze może się cenowo równać z chińską konkurencją. W końcu trzeba u nasz zapłacić podatek, utrzymać dział pomocy technicznej i serwis, czy też dochodzi marża sklepu, który sprzedaje produkt chociażby takiego Savio.
Napisane przez 
Powered by